cmr |
Wysłany: Czw 13:31, 22 Lut 2007 Temat postu: Priscilla - Królowa Pustyni |
|
Typowy film drogi. Bohaterowie ruszają w podróż, która zmienia ich życie. Zupełnie oklepana fabuła. A jednak... Jest w tym filmie coś, co przyciaga, coś co skłania do obejrzenia go kolejny i jeszcze kolejny raz. Film śmieszny, na wskroś prawdziwy i w pewien sposób magiczny... Bo jakże inny mógłby być film o trzech drag queen jadących różowym autobusem do serca Australii... Widzieliście? Macie jakieś przemyślenia? Piszcie! |
|